Faworki, pączki i … gips Drukuj

Faworki, pączki i...gips

Uczniowie klasy VI a  tłusty czwartek obchodzili w tym roku w sposób zupełnie nietypowy. Rano, pod opieką pani wicedyrektor Marioli Grzejszczak, wybrali się z wizytą do swojej wychowawczyni. Pełni troski, z pełnymi foremkami pączków, faworków i innych smakołyków (za przygotowanie, których serdecznie dziękują swoim rodzicom) wkroczyli do domu pani Moniki. I tu zaskoczenie – noga w gipsie po samo kolano. Cóż, gdyby kózka nie skakała … każdy zna to powiedzenie. Nadeszła pora, aby zmienić jego dalszy ciąg: Gdyby kózka nie skakała, toby smutne życie miała.